Skip to content

64 komentarze

  1. kaska
    5 marca 2010 @ 10:34

    Krytyk w stu procentach Cię popieram!! Zauważ po wypowiedziach jacy ludzie oglądają tego typu produkcje..no cóż takie „filmy”tez mają swoje miejsce(szkoda,że nie na śmietniku) . Przyjemnego oglądania..

  2. Jasia
    5 marca 2010 @ 11:06

    NA PRZYKŁAD JACY LUDZIE??!!!! jeżeli Ci nie pasuje to go nie oglądaj i nie wypowiadaj się na forum miłośników „takich ” filmów !!!!!!!

  3. Anka
    5 marca 2010 @ 11:09

    kaska i krytyk to po co w ogóle tu zaglądacie,

  4. Agata G
    5 marca 2010 @ 12:12

    to rzeczywiscie fenomen – przekopywac internet w poszukiwaniu rzeczy, ktore mnie nie interesuja tylko po to, aby prostackim jezykiem wyrazic swoja niechec do czekos… Jaka banalna kontstrukcja psychologiczna.. : D 😀

  5. Agata G
    5 marca 2010 @ 12:12

    errata: do czegos 😉 /oczywiscie/

  6. Agata G
    5 marca 2010 @ 12:22

    moze zechca Panstwo podzielic sie z nami swoim wysublimowanym gustem? 😉 Co zachwyca, skoro Majka zniesmacza? wystarczy odwagi ? 😀

  7. Zryty
    5 marca 2010 @ 12:52

    „Kaśka” to może umów się z „Krytyk-iem”
    Ciekaw jestem cóż tak wyszukanego będziecie oglądali
    Pewnie „Modę na sukces”
    A nawet jeśli to wasza sprawa i jeżeli Wam się podoba to sobie gapcie.
    Ja pozostaję przy „Majce” 🙂
    Pozdrawiam

  8. Olcia
    5 marca 2010 @ 14:15

    nie ma to jak zrąbane niektóre komentarze a wszczegolnie tego krytyka . ludzie jak ci sie nie podoba ten serial to po co to wbijasz mozesz te swoje zalosne komentarze wsadzic no chyba powinnienes wiedziec gdzie 🙂
    POZDRAWIAM !!!!

  9. Krytyk
    5 marca 2010 @ 20:13

    Moi drodzy,

    jakaż przepełnia mnie radość widząc Waszą pianę na pyskach. Nie ma to jak wsadzić kij w mrowisko zaślepionych telewidzów. Czy wy naprawdę nie macie za grosz twardej oceny rzeczywistości? Ten serial zupełnie odbywa się w innych realiach niż Polskie. Patrząc na to śmiać mi się chce… Oni w ogóle nie pracują, tylko szlajają się po knajpach. Kto płaci za takie usługi i kto szasta tak pieniędzmi? No chyba tylko „pani prezes” Aleksandra Duszyńska… Krakowski luz czy może tani kit? Faktycznie … jest to forum psychofanów, którzy dadzą się poćwiartować za każdy kolejny piracko udostępniony odcinek pseudo serialiku i nie uznają absolutnie żadnego głosu rozwagi.

    Czołem gamonie! Polska potrzebuje taki jak wy, którzy będą żyć wyimaginowanym życiem innych. Tyle dróg do załatania po zimie, trawników do posprzątania… Nauka może poczekać, ważne tylko żeby obejrzeć z oczami na zapałkach, późną nocą kolejny odcinek… Jakby co, to oferuję jeden zmywak u siebie w knajpie… nota bene w Kliszy ;P

    Ciao!

  10. Edyta
    6 marca 2010 @ 00:14

    Mój drogi,

    Od pewnego czasu śledzę Twoje komentarze i muszę przyznać, ze zaimponowałeś mi swoją chęcią podzielenia się „wrażeniami” z obejrzanego odcinka „Majki”.
    A że chciałeś być przy okazji oryginalny, ponadprzeciętny i nieszablonowy to inna sprawa.
    Świat ceni sobie teraz takich gości, którzy mają swoje zdanie.
    Popieram wypowiedz o „kiszeniu ogóra” w Kliszy, spacerowaniu i zbijaniu bąków a przy tym zbieranie najwyższych not za pracowitość, profesjonalizm i wybitne zdolności naukowe.
    Ale na Boga to tylko serial, na bazie telenoweli wenezuelskiej nomen omen, przy którym widz wypoczywa, odmóżdża się, relaksuje itp.
    Mam pewne zastrzeżenia co do gry Ciachorowskiego – który z resztą jako jeden z nielicznych nie jest po PWST, i zwyczajnie poza ładną buzią gra marnie, to reszta obsady jest z wykształcenia aktorami i jak na warunki telenoweli grają względnie dobrze.
    I mam prośbę – odpuść sobie już te cięte komentarze, które odbijają sie i tak bez większego echa po forum i obejrzyj coś ambitnego dla rozluźnienia, skoro straszy Cię obraz Majki.

    Pozdrawiam!

  11. Krytyk
    6 marca 2010 @ 09:32

    tak, mam swoje zdanie i nie boje się go wyrażać mimo linczu ze strony zaślepionej ideologicznie tłuszczy. Ciągle tylko „Majka, Majka, Majka”, mimo że warsztat aktorski ma raczej mizerny… Wiadomo, każdy od czegoś zaczynał, ale niech to będą deski studenckiego teatru, gdzie można się trochę otrzaskać, a nie serial emitowany w godzinach popołudniowych, gdy wszystkie dzieciaki wcinają mielonego wielkimi kęsami. Odpowiedzmy sobie szczerze co ten serial ma wylansować? Model zdolnego nieroba, lenia i lesera? Takich mamy już mnóstwo… wszędzie sami ignoranci. Ten serial w pewnym sensie ma w niewinny sposób wpłynąć na psychikę widzów. Pokazuje model pięknych, bogatych, trwoniących lekką ręką ciężką kasę, którym wszystko się udaje małym kosztem i absolutnie bez wysiłku. To wcale nie buduje wyidealizowanego obrazu w głowie młodego człowieka, ani trochę… Tylko czekać na twarde zderzenie z rzeczywistością i twarde lądowanie zadem. Wszyscy Ci młodzi nowobogaccy będą siedzieć na kasie… ale w hipermarkecie 😉

    Nie jestem frustratem, nie miałem problemów w dzieciństwie, wiedzie mi się całkiem nienajgorzej, po prostu nie zgadzam się z szerzeniem przez media ubogiej tandety i wzorców, które zdecydowanie nie mają się czym szczycić. Robi się młodym wodę z mózgu i daje nadzieję na przejście przez życie stylem bobsleisty. Niestety zamiast się ślizgać, wielu z Was zahipnotyzowanych przepychem, lansem, szybkimi samochodami i rozłożonymi nogami do szpagatu będzie jeździć, ale gołym tyłkiem po nieheblowanej desce… Czego absolutnie nie życzę.

    Tym samym kończę swoją misję i nie będę się więcej udzielał, bo do ambitnej rozmowy jest tu niewielu. Odetchnijcie z ulgą, załóżcie zapałki na oczy i wyczekujcie kolejnego zrippowanego odcinka na hotfile.

    Amen!

  12. Agata G
    6 marca 2010 @ 22:40

    odpowiedz dla krytyka:

    Po pierwsze Twoj jezyk zyskał na ogladzie – mozna wypowiedz tym samym traktowac powazniej /”kisi ogora w Kliszy, ma się liznąć z Ciachem, to o mało jęzor jej kołkiem nie stanie”/.

    Na wstepie – zgadzam sie, co do zasadniczych tez: czyli zafalszowany, bajkowy obraz rzeczywistosci, to zreszta cecha wspolna podobnych produkcji. Nie przeszkadza mi to o tyle, ze lubie sobie poogladac ladne wnetrza, mode, krajobraz Krakowa nade wszystko.

    Zgadzam sie takze co do gry aktorskiej Michala – przecietna, ale jako rzekla przedmowczyni – nie jest absolwentem PWST – to tlumaczy jakos jego poziom..

    Wspomnialam wczesniej o zaskakujacej motywacji – w jakim celu wyszukujesz w necie forum fanow – a nastepnie w cytowany sposob – brr – wlaczasz sie w powiedzmy nie dyskusje, ale rozmowe, wymiane emocji?

    Film jest kolorowy, lekki, relaksujacy. Taki ja ma byc. Wartosci i wzorce czerpie z innych zrodel.

    Koncowo – ponownie – o czym wspomnialam kilka odcinkow wczesniej /nie znajdujac zrozumienia, ktorego zreszta nie oczekiwalam/ – ten film – jestem pewna bez intencji producentow a nawet wbrew jej – niesie przeslanie o wartosci zycia poczetego.

    cdn.
    C

  13. Agata G
    6 marca 2010 @ 22:42

    Mloda dziewczyna, przez przypadek /chm motyw cytologii – owszem naciagany i kontrowersyjny edykacyjnie/ – zachodzi w ciaze – co przekresla jej zyciowe plany, naraza na upokorzenie, na niepewnosc przyszlosci etc. Mimo to jest zdecydowana przyjac to Zycie. Ktorym jest czlowiek od poczecia. Milo, ze jest widok usg, z 12 chyba tygodnia – czyli widac dzidziusia – a jest to wlasnie tydzien, w ktorym np zostalo zabite dziecko tzw. Agata z Lublina czyli 14 latki.

  14. Agata G
    6 marca 2010 @ 22:47

    Z kolei Aleksandra – na skutek aborcji staje sie bezplodna. Skutek czesty tego rodzaju „zabiegu” jest przez srodowiska feministyczne i proaborcyjne przemilczany i zaklamywany.

    Ciesze sie wiec, ze ogladajace ten film mlode dziewczyny, mlode osoby – zachwycajac sie gra aktorska czy tez innymi zaletami filmu moga zapoznac sie z tego rodzaju drogami zyciowymi i poznac ich skutki…

    Ktos powie, ze to takze bajka – ze tak sie nie zdarza. Owszem zdarza sie – przyjac zycie pochodzace z gwaltu, dziecko – o ktorym wiadomo, ze jest chore albo w inny sposob mogace „pokrzyzowac zyciowe plany”.

    Ten motyw to kolejny powod do sympatii dla Majki.

    Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *